metallica moze byc, ale i tak Megadeth jest lepszy. Chwala tym debilom ze wyrzucili Mustaine' a bo dzieki temu powstal swietny trash metalowy zespol (oczywiscie chodzi mi o Megadeth nie shitallice)
Ale i tak najlepsi sa ci ktorzy porownuja kirka z Davem, przy czym Dave jest gitarzysta rytmiczym a nie prowadzacym mimo to i tak jest lepszy od kirka, a co dopiero dzemsa hitfilda ktory potrafi grac tylko kwintami a jego wokal w kazdym albumie jest taki sam. Moze Dave jest troche ciotowaty bo placze za tym ch*jowym zespolem ze go wyrzucili itd ale go lubie i szanuje za to co zrobil pomimo ze teraz ten zespol nie ma takiego fajnego skladu bo solowki Friedmana byly charakterystyczne dla Megadethu a teraz troche slabo z ty jest.
