Kiedyś miałem sukę ze schroniska, duży pies, ale cholernie się bał ludzi. Przez pierwsze kilka tygodni po prostu uciekała w drugi koniec podwórka, zaczęła się przyzwyczajać dopiero kiedy adoptowaliśmy szczeniaka (widać instynkt samicy zwyciężył ze strachem). Żyła u nas ze 13 lat i mimo że zachowywała się dość swobodnie wystarczyło przypadkiem mocniej tupnąć żeby się kuliła po sobie... Dorwałbym gnoja, który tą traumę wywałał to torturowałbym miesiącami aż by prosił o śmierć...
mój pies też tak kwiczy a nigdy mu nikt nic nie zrobił po prostu jest poj***ny
twoj kwiczy bo jest poj***ny.
a moj mi nie da spokojnie zar*chac bo tym swoim kryzkiem budzi rodzine i mi wpadaja do pokoju
i k***a wszyscy chca r*chac
k***a nie mogę takich rzeczy oglądać ... tak mi żal tego psa - przecież on prawdopodobnie nigdy nie otrzymał żadnych pozytywnych od nikogo żadnych pozytywnych uczuć ani gestów. Wyobraźcie sobie co musiał biedak przeżyć, żeby reagować w ten sposób.
Każdą ludzką k***ę, która robi dla swojej przyjemności krzywdę zwierzęciu powinno się sądzić jak za krzywdę wyrządzoną człowiekowi. Tylko oczywiście nie według polskiego liberalno-pedalskiego prawa, ale np. rosyjskiego lub amerykańskiego.
A no k***a tragedia. Chcial byś, żeby się nad tobą ktoś znęcał do tego stopnia, żebys zachowywal sie jak ten pies, a wszycy by ci powiedzieli: "ale tragedia... idz pan w ch*j?"
Ile jest takich sytuacji o których się nie mówi. A ludzie to po prostu sk***ysyny. Czy to maltretowanie zwierząt, dzieci, gwałty na dziewczynkach itd... Co tu dużo mówić, najlepsze były czasy, gdy za kradzież czy gwałt ucinano rękę (i nie myślę o samogwałcie, bo większość sadoli została by bez rąk, ale co ja mówię! Przecież casanova może się schować przy sadolach, i nie wspominając o wszechstronnie uzdolnionych ekspertach z różnych dziedzin nauki i techniki).
Hmmm. A może był "maltretowany" właśnie dlatego, że darł tak mordę? Przecież to jakiejś k***icy można dostać z takim wyjcem szczególnie, gdy uaktywnia się w nocy, a rano trzeba wstać do roboty.
Taki pies jest więcej wart o wielu ludzi, ludzie nieraz pokazali że są najgorszymi zwierzętami. A co do zwierzaków (pies itd.) to mam jakąś słabość, mogę oglądać jak ciapak opie**ala głowe drugiemu no k***a to przyjemność w sumie, ale jak patrze jak dostaje jakiś zwierzak no k***a nie lubiem
Spodziewałem się komentarzy p*zdeczek "czego to ja bym nie zrobił jakbym spotkał". Nie zawiodłem się. Może po prostu zmieńcie nazwę sadola na kwejk 2.0?
Spodziewałem się komentarzy p*zdeczek "czego to ja bym nie zrobił jakbym spotkał". Nie zawiodłem się. Może po prostu zmieńcie nazwę sadola na kwejk 2.0?
p*zdeczek nie p*zdeczek, ch*j który tak burka urządził powinien siedzieć w pierdlu, lubię sadola za krew, bluzgi i rozj***ne łby a czasem i nawet z dziewczynek sadola można łacha podrzeć: fajne cycki i fujara do kolan, ale za znęcanie się nad bezbronnym zwierzęciem wsadził bym takiej k***ie choinkę w dupę i ją podpalił zrobiło by się świątecznie .
