Pewnie drzwi do wymiany tak jak Pan wyżej zauważył, gdyby serio rozj***ł, to po pierwsze byłyby śmiechy albo jakieś odgłosy przerażenia, że rozj***li drzwi. A tak to cisza i w idealnym momencie zbliżenie. Choć nie łudźcie się, tacy debile istnieją...