k***a, a wyobraźcie sobie tę scenę tak:
siedzi typ z k***ą i chce otworzyć dobre wino, żeby przed pie**oleniem sobie wypić. patrzy gdzie korkociąg, a tu ch*ja, nie ma. więc otwiera kondoma, zakłada na szyjkę butelki i JEB, JEB, JEB tę k***ę po głowie. a potem sobie przelewa do kieliszka i pa.
To akurat jedna z ciekawszych scen, bo przez 3/4 filmu totalnie nic się nie dzieje. Kino pseudo ambitne z przekazem tak prostym jak kawałek drutu.
sp***alaj być pseudoznawcą filmu gdzie indziej, np do gimnazjum. Na filmwebie ch*jowo napisali, to i beznadziejny film, ta?
Polecam wszystkim kinomaniakom. Film wstrząsający, ale zrobiony w dość przystępnej oprawie, więc dla niektórych (jak wyżej) kinoznawców film może wydawać się błahy.
to jest jego córka którą trzyma od urodzenia w zamknięciu (razem z 2 córką i synem), a karci ją bo kurewka którą wynajmuje dla syna żeby mógł por*chać dała jej kasete żeby nie wygadała że owa kurewka się do niej dobierała... po zwolnieniu kurewki córki same musza obsługiwac jego syna i generalnie film zdrowo popie**olony...
film jest cienki, możesz się bronić jak chcesz, ale jeśli puścisz to kilku różnym osobom to będą Ci mięli za złe, że zmarnowałeś ich czas na takie coś. No chyba, że masz samych znajomych znawców sztuki, którzy nawet z usypiających nudnych 2 godzin potrafią wyczarować arcydzieło, to Twoja sprawa. Ten film jest nudny, banalny i kurewsko przewidywany.