Wojna. Front wschodni. Ostatni Niemiec siedzi w okopie. Naprzeciw pułk Rusków. Niemiec ma karabin i naboje. 'Co robić? Co robić?'
- Iwan! – krzyczy.
- Co?! – wychyla się, a Niemiaszek go ‘bach’ i po Rusku.
- Pietka!
- Co?! – wychyla się, a Niemiaszek go ‘bach’ i po Rusku.
Czukcza siedzi w okopie, trzyma się za głowę i szpce:
- Tylko nie mów ‘Kulumburgaj’, tylko nie mów ‘Kulumburgaj’!
Ruskie głupie bo podstawiają się pod kulę na zawołanie po imieniu, zaznaczyć należy że niemiec na podstawie rachunku prawdopodobieństwa obstawiał ze w okopie będzie jakię "Iwan" lub "Pietia". \Czukcza zwęszył podstęp ale bał się że odruchowo wychyli się na zawołanie jego po imieniu "Kulumburgaj" co było praktycznie nierealne (b rzadkie imię). Na pociechę dla Władka inny kawał o czukczach:
Reporter do czukczy: czukcza kto jest najgłupszy na świecie? - mój sąsiad kulumburgai... A dlaczegoż to? bo mi żonę r*cha co dzień... No i co z tego? bo ja mu mówiłem nieraz żeby jej nie r*chał a on r*cha...
Bonus:
Postanowiono, że i Czukcze powinni mieć dowody osobiste. Przyjechał fotograf, po oględzinach stwierdził, że wszystkie twarze takie same a w dodatku zarośnięte to sie nikt nie pozna jak zrobi jedno zdjęcie i powieli - a mu o wiele taniej wyjdzie i nie zmarznie. Jak stwierdził tak zrobił. Czukcze dowody dostali ale jeden przychodzi do fotografa, pokazuje zdjęcie i mówi
- Panie, to nie ja!
- No jak nie pan, oczy pana?
- No oczy moje ale to nie ja!
- Przecież broda, wąsy, cera taka sama - wszystko sie zgadza, to co panu nie pasuje?
- No gęba moja, ale kufajka nie moja!
Da...........id
2013-09-23, 21:34
Po pierwsze - szacun, że to znalazło się na głównej, po drugie - ten z kufajką lepszy