Niesamowicie rzadki widok. Coś jak polityk żyjący za swoje pieniądze.

Dobrze, że nie robią tak o kwiatki bo mielibyśmy gówniany miód

co ten zimorodek taki koliber

Prędzej ktoś mu magnes w tyłek włożył i pod stołem suwa

Zwyczajnie chciał się podrapać po dupie

to sadistic czy kwejk ?

przecież to drift

Za kolibra drapiacego sobie dupe zawsze piwko

"Współczuły raz sąsiadki pani koliberek
Pani mąż to ma raczej mały kaliberek
Owszem, odrzekła żona nie wstydząc się zwierzeń
Lecz za to na sekundę do dwustu uderzeń!" Andrzej Waligórski

Ktoś mu dupe przetrącił.

moja pierwsza żona jak przychodziła z kurestwa też tak jezdziła po przedpokoju

Przypominam że piłowanie kolibra na ręcznym to też nie drift!

już widzę jak ktoś podkłada do tego muzykę

ju łindoł ....