Kobieta podejmuje złą decyzję w związku z czym facet musi przerwać to co robił i jej pomóc, w przeciwnym wypadku jest ch*jem i ,,prawdziwych menszczyzn jusz nima". Standard.
To wy nie wiecie jak to działa? "Przecież umiem lepiej!" i jeb próbuje przerzucić rower górą. Gdy jej nie wychodzi czeka aż biały książę uratuje ją z opresji. Ale kij, nie podziękuje bo przecież i tak miała racje