18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Kierowca na myjni

CrazyEdek • 2015-10-17, 22:38
Nie opanował mocy.


kaiel

2015-10-18, 00:55
bo wybierał drobniaki

Nikkoo

2015-10-18, 10:55
Może ostatnim razem mu źle umyli?

DFM

2015-10-18, 12:35
p*zda nie kierowca. Sam pracuję przy autodeatilingu , wiem jaki jest stres jak Ci przyjedzie np Ferrari California. Osoby które w 100% potrafią jeździć automatem dają radę.

Jak się bierze ciecia bez prawka bo uczył się jeździć po polu z typowym sebą to takie są efekty.

Ehh k***a :-?

goofastfood

2015-10-18, 12:36
Już nie będzie mógł klękać, coby buta zawiązać.

sidian

2015-10-18, 12:59
W myjni. Nie widzę, żeby był na dachu.

CrazyEdek

2015-10-18, 14:11
sidian napisał/a:

W myjni. Nie widzę, żeby był na dachu.



Nie w myjni, a w samochodzie i na myjni, bo nie na dachu :hitlerzaba:

Rafcio115

2015-10-18, 15:35
Kurcze... Szkoda mi się zrobiło tego gościa co oberwał w kolano... :( Pracuje biedaczek pewnie za grosze, a jeszcze mu się krzywda dzieje. :(

W............R.

2015-10-18, 15:48
Mówienie "na myjni", "na sklepie" czy "na dziale" to spauperyzowana polszczyzna, a przy okazji śmierdzący rusycyzm. O ile "na placu budowy" jest ok (otwarta przestrzeń), a czasem nawet można potocznie powiedzieć "na sali" (jeśli jest na tyle duża, np. sala weselna), to tutaj określenie "na myjni" jest niepoprawne i świadczy o nieznajomości języka polskiego autora wypowiedzi.

revelsat

2015-10-18, 15:49
ufffff, dobrze że Veloster cały, bo bym łżę uronił

Pogos

2015-10-18, 18:17
ta skośna babka ma moc uleczania wiec nie ma co panikowac

Gramski

2015-10-18, 19:50
@W.S.N.R.

a pie**olisz pan, sam pewnie tak mówisz :D