-Witaj Czerwony Kapturku- mówi wilk.
-Pierożków Ci z babcią przyniosłem.
-Oj dziękuję, jakie pyszne! Zajada się kapturek
-A z czym one są??? Pyta
-Przecież powiedziałem, że z babcia....
Harlem, jak się nie czyta książek to i nie bardzo się wie jak konstruować dialogi ;D
Czerwony Kapturek idzie leśną ścieżką, gdy nagle zza krzaka wyskakuje wilk:
- Mam cię Kapturku! Dotknę cię tam gdzie jeszcze nikt cię nie dotykał!
- No chyba k***a w koszyczek...