i cytując użytkownika jaro_gryf_666 z ww. portalu 'Drgania harmoniczne to drgania opisane funkcją sinusoidalną...
Ktoś chciał coś przekazać, a wyszedł bełkot gimnazjalisty, który zasłyszał gdzieś trudne terminy i postanowił ich użyć...'
No właśnie, wzór też nie do końca poprawny, a drgania harmoniczne są opisane funkcją sinus lub cosinus. Tak wygląda moja nauka na jutrzejszy egzamin z fizyki.
"Każdy ruch powtarzający się w regularnych odstępach czasu nazywany jest ruchem okresowym. Jeżeli ruch ten opisywany jest sinusoidalną funkcją czasu to jest to ruch harmoniczny."
Ruch harmoniczny punktu
Ruch harmoniczny ciała na sprężynie
Wrzuć same cycki, a nie dodajesz do tego opis nieprawdziwy i bzdury wpie**alasz z jakiegoś ch*jowego portalu. Drgania harmoniczne to drgania sinusoidalne, bo opisujesz je funkcją sinus.
nie wiem czemu humaniści biorą się za pisanie czegoś, gdzie jest choć troszeczkę prostej fizyki.
tak samo nie wiem czemu jakiś sk***iały "magister" historii się bierze za nieudolne rządzenie, a nieudolny "magister" historii analfabeta też to robi. eh