No i jaki to ma sens? Żeby nie usłyszał przeciwnik jak rozpinam rzepę mam drzeć mordę pewnie mnie nie usłyszy nie?

@up

O k***a, mamy tu konesera dobrych żartów.

Btw. myślałem, że ciachnie pasek nożem. Piwko za zaskoczenie.

No i jaki to ma sens? Żeby nie usłyszał przeciwnik jak rozpinam rzepę mam drzeć mordę pewnie mnie nie usłyszy nie?

Jejku, jakie Twoje myślenie jest ograniczone. To oczywiste że wróg nasłuch*je szmerów, ruchów itp. Odpinanie rzepa to właśnie coś takiego. to dzwięk, któy od razu przykuje uwagę. Natomiast krótki krzyk jest tak niespodziewany i irracjonalny, że wróg nawet nie pomyśli, że w tym czasie odpinasz rzep. A najważniejsze nie jest czy wróg Cię usłyszy. Tylko czy usłyszy rozpinany rzep. A jeśli krzykniesz to za ch*ja nie wykryje rozpinania rzepka. Pozdro, służyłem kilka lat w służbach specjalnych i dorabiałem u Krzysztofa R. aka Włosy stoją na baczność, więc wiem o czym mówie koleżko.

A na niszczycielach i lotniskowcach USS ucza obsluge tak pierdziec zeby pierd wytworzyl tak duza i silna fale, ze ta jest w stanie zawrocic wystrzelone torpedy wroga.

Dobre. Pytanie jaki idiota to wprowadził do sił zbrojnych. No i my oczywiście też skopiowaliśmy.
Piwo.

Lolo18
Film i ten sposób na rzep rozj***ł mnie

Tak się bezprzypałowo otwiera piwo w puszce. Tylko zamiast drzec mordę wykonuje się kaszlnięcie.

Dobry sposób na otwarcie paczki czipsów w kinie

Czyli to w jakiś sposób miało być śmieszne?

Jejku, jakie Twoje myślenie jest ograniczone. To oczywiste że wróg nasłuch*je szmerów, ruchów itp. Odpinanie rzepa to właśnie coś takiego. to dzwięk, któy od razu przykuje uwagę. Natomiast krótki krzyk jest tak niespodziewany i irracjonalny, że wróg nawet nie pomyśli, że w tym czasie odpinasz rzep. A najważniejsze nie jest czy wróg Cię usłyszy. Tylko czy usłyszy rozpinany rzep. A jeśli krzykniesz to za ch*ja nie wykryje rozpinania rzepka. Pozdro, służyłem kilka lat w służbach specjalnych i dorabiałem u Krzysztofa R. aka Włosy stoją na baczność, więc wiem o czym mówie koleżko.

i skończyłeś na sadisticu z jakimś gibusowym avatarem:D

@Aruś
Na pewno lepszy niż j***ni ninja co się kitrają i otwierają paczkę powolutku przez 5 minut myśląc, że nikt ich nie słyszy...

ja jak otwierałem rzepe na wojnie to był hardkor, miałem w sakiewce na rzepe kondona i musiałem po cichu wyjąć, szczeliłem z bazuki w powietrze i nikt sie nie skapnął ale tego typa też dobry sposób

Pozdro, służyłem kilka lat w służbach specjalnych i dorabiałem u Krzysztofa R. aka Włosy stoją na baczność, więc wiem o czym mówie koleżko.

A wiek Twój 22 lata sądząc po profilu....
Od podstawówki w Specjalach a u Krzysia R. to chyba po podwórku latałeś

rzepe, kondona, szczeliłem - jezdeź moczny jakt sqrfysyn.

@baaldigart - tak, to jest śmieszne. Tylko najpierw trzeba wiedzieć o co chodzi. Zamek powoli rozepniesz bez żadnego hałasu, guziki tym bardziej. Ale już rzepa za ch*ja, tak samo jak napy. A to przecież umundurowanie bojowe żołnierzy.