no biesiada jak ch*j. u mnie pod cmentarzem sprzedawali świecące pałki przypominające dildo, święcące każdym kolorem tęczy. widziałam też dzieciaka biegającego z plastikowym trójzębem między grobami. no k***a...
I słusznie. Owszem 1 Listopada to czas wspominania zmarłych, ale chyba nie zaszkodzi opie**olić coś na ciepło szczególnie, że p*zda jak na Syberii i trza skakać z cmentarza na cmentarz.
ja również twierdzę że to jest wręcz zajebisty pomysł.
Czasem jedziesz w ch*j kilometrów na cmentarz a na miejscu czeka na ciebie ciepłe co nieco a nawet WC... Ja pie**olę ale w większych miastach mają zajebiście...
Ja jeździłem po wioskach na groby a tam ni ch*ja - jedynie można było znicze kupić i kwiaty... Jak by kogoś tak naszło tam na sranie to jedynie krzaki a dookoła w ch*j ludzi O_O. Jak po 2 h jazdy zgłodniałeś to trudno - jedzenia na wsi nie kupisz przy grobach bo miejscowi taki karawan z hot-dogami pewnie puściliby z dymem..
Ktoś tego nie pochwala to niech nie kupuje i niech nie korzysta! Niech się wstydzi ten co robi co ciężkiej cholery!
Ja pochwalam. To się nazywa XXI wiek k***a! W tym roku było jeszcze lepsze to że znicze i kwiaty często sprzedawały zajebiste laski a nie jak w tamtym roku - jakieś podpite mietki.
Rząd na nas zarabia na każdym kroku to ludzie też kumbinują jak zarobić! PRAWIDŁOWO!!! Jakoś trzeba sobie radzić. Też żałowałem że nie ma nigdzie obok cmenatrza kebaba bo bym opie**olił po mszy w tej zimnej aurze.
do ateistów i antykatoli : co was tak dupsko boli ?? Nie podoba się to nie świętuj. Boli Cie dupsko, że ktos robi jakąś kasę na świeczkach czy coś ? Ateiści robią kasę na książkach i wykładach tlumaczących ,ze Boga niema. To samo. Więc jak sie święto zmarłych nie podoba lub wigilia czy Boże Narodzenie - to zachecam do wypie**alania na karaiby, syberie czy inny ch*j - tam nie będzie tego co was drażni.
Autor filmu to typowa k***a, która zawsze będzie miała jakiś problem.
Jakby ludzie nie poszli na cmentarze, to by pewnie zrobił k***a filmik o tym jak to ludzie nie szanują świąt.
A jakby k***a mać nie było stanowisk z żarciem i świeczkami, to pewnie również by napie**alał te swoje wideo-żale: "że chłodno, sklepy pozamykane a tu nie ma gdzie kupić i zjeść coś na miejscu"
Najpierw nie do końca wiedziałem o co chodzi z tym oburzeniem autora ale wtem przypomniałem sobie o tradycyjnym przeżywaniu każdego święta/rocznicy w smutku i trwodze. Niektórzy nieszczęśliwi rodacy chcieliby by ich smutek i nieszczęście podzielili też inni i chyba to jest powodem oburzenia na cokolwiek co odstaje od narodowej żałoby i umartwiania się.