deportować na pustynie i zakazać im przebywania w cywilizacji, niech zwierzęta od razu wyślą na madagaskar i będzie spokój, jakby te szmaty nie zszywali p*zd swoim kobietą tam u nich w pustynnej dżungli to by mieli co r*chać.
Co za poprawność polityczna "azylanci", mężczyźni "niezachodniego pochodzenia". No a u nas tworzy się grupy do walki z rasizmem, a potem będzie się miało takie akcje. Nie żebym miał coś przeciwko imigrantom, ale każdy powinien znać swoje miejsce, źle mu było u siebie, czy chciał zagustować egzotyki i mu się we łbie popie**oliło. Wszedłeś między wrony to kracz jak i one.
nie obejrzałem ale skrytykuje, a co tam...
Co za nieobiektywny szajs! jestem pół cyganem pół eskimosem i jak widzę cos takiego to.... a ch*j nie powiem wam.
pie**olona poprawność polityczna - żeby uniknąć tego syfu w Polsce pozostaje chyba tylko popieranie skrajnej prawicy, chociaż politycznie ich nie popieram.
Zostaniemy albo my, albo ciapaci.
Swoją drogą ciekawe czy jak wpadną na pomysł wysadzenia się w Watykanie to wreszcie tolerancyjni katolicy się obudzą, i jako większość w tym kraju wywrą odpowiednią presję na wierchuszce.
Czy tak ciężko byłoby z samolotów rozpylić smalec nad Europą? Wtedy te ch*je nie miałyby czego tu szukać. Dać im jakiś duży archipelag bogaty w kozy i niech tam sobie siedzą ze swoimi lubymi, robią co chcą i nie przypie**alają do homo sapiens. Każdy zadowolony.
"nie zachodniego pochodzenia" - zrozumiałeś o co chodzi, prawda? , mi to wystarczy. A Norwegowie wiedzą co robią. Chociaż po ich mentalność trudno wywnioskować cokolwiek.
Szczerze, to ludziom się ogólnie popie**oliło z wiarą. Jeszcze parę lat temu o islamie nikt nie mówił, a do tej pory Polska boryka się z nadmiernym katolicyzmem "Gdzie jest krzyż?". I praktycznie nie ma na to sposobu, żeby to w jakiś sposób prawnie ogarnąć.
Ktoś tu kiedyś na sadolu wrzucił info ,że wszędzie "ciapatym" dobrze niż u siebie.
Ja bym chciał tylko jedno, w dupie mam partie, która by to wprowadziła, każdy i tak na swój sposób będzie robił co chciał. Chciałbym tylko, żeby wprowadzili to w naszym kraju http://narodowcy.net/dlaczego-w-japonii-nie-maja-problemow-z-muzulmanami/2013/04/02/.
Nie jestem narodowcem, ale w obecnej sytuacji bardziej jestem za normalną Polską niż kiedykolwiek.
W tym całym zakazie przez Japończyków podoba mi się zapis
"Japonia nie akceptuje praw szariatu." - podejrzewam, że taki zapis w Polsce i generalnie we wszystkich krajach Europy, rozwiązałby dość konkretnie sprawę.
Nie wiem, skąd się wzięła taka poprawność w krajach Europejskich, co konwencja Genewska, prawa człowieka?
Żeby na własnym podwórku nie można było dać w papę gościowi, który krzyczy "Allah Akbar" i propaguje swoją wiarę w dość wk***iający sposób.
Na koniec pozostaje sprawa Cyganów , dla nich też powinien znaleźć się odpowiedni zapis w Polskim prawie. Dlaczego nikt nie wprowadzi zakazów i nakazów?, zresztą o co ja pytam...
, mi to wystarczy. A Norwegowie wiedzą co robią. Chociaż po ich mentalność trudno wywnioskować cokolwiek.
