18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Illuminati Cards - karty Iluminatów

snq321 • 2012-08-09, 14:34
Steve Jackson z Austin zaprojektował w latach 80-tych serię "kart Illuminati" (Illuminati Cards). W 1990 roku, nastąpił nalot Secret Service i policji teksańskiej na jego biuro. Zabrano mu m.in. sprzęt komputerowy, dyski. Zarzutem było rzekome hakerstwo w grupach BBS. W sądzie Jackson sprawę wygrał, choć niemalże skończyło się to jego klapą finansową. Pamiętajmy, że wówczas prezydentem USA był George Bush senior, również Teksańczyk, wcześniejszy wieloletni szef CIA. Jemu to właśnie podlegały służby, które dokonały nalotu na biura Jacksona. Czegóż można się było obawiać ze strony niewinnej wydawałoby się gry jaką była "Illuminati Cards"? Czy w ten sposób demaskował on plany kryminalnej grupy z Teksasu?


Jackson ostatecznie opublikował grę w 1995 roku, którą nazwał po prostu "Illuminati". Grasz w tę grę używając zestawu kart ukazujących ataki terrorystyczne, epidemie, sztucznie stworzone choroby, redukcję populacji, itp. Celem w tej grze jest mobilizacja zasobów, by stworzyć wojny, rewolty, ataki terrorystyczne, wpływać na umysły publiki, obalać rządy, etc. Stała się ona od razu bestsellerem. Aż dziwne, że tak niewiele się o tym dzisiaj mówi. Karty są dostępne nadal w internecie, w google znajdziemy wiele ich rodzajów. Przypuszcza się, że przedstawiają one dość szczegółowo plany Iluminatów odnośnie najbliższej przyszłości świata.


Jest w tym coś niepokojącego, kiedy spojrzymy na niektóre z tych kart w perspektywie wydarzeń ostatnich lat. Karty, które noszące nazwy "Terrorist Nuke" (terrorystyczny atak nuklearny) i "Pentagon" wyglądają niemal dokładnie jak to, co widzieliśmy na ekranach naszych telewizorów po atakach 9/11. Iluminaci (ci oświeceni, iluminowani, czy ci, którzy zostali oświeceni) - wierzą w numerologie, okultystyczne symbole.

"Terrorist Nuke" i "Pentagon"


Karty zostały zaprojektowane na dobrych kilka lat przed zamachem na WTC. Skąd Jackson mógł przewidzieć zamachy? Jeśli to była tylko jego fantazja to dlaczego nie został uznany Nostradamusem naszych czasów? A miał dostęp do planów Iluminatów lub innych tajnych stowarzyszeń? Tego nie wiemy. Najciekawsze są jednak kolejne karty, które "rozdał" Jackson.


Pierwsza z nich symbolizuje cel - redukcję populacji. "Zbyt duża ilość ludzi na świecie powoduje wiele problemów i mało miłości?" - czy nie jest to zbieżne z "przykazaniami" Georgia Guidstones ? Karta nawołuje też do destrukcji kilku "Wielkich Miejsc (miast?)", do pięciu - bez rozpętywania II wojny światowej. Druga karta nawołuje do rządowej kontroli nad zniszczonymi miejscami (pamiętamy Nowy Orlean i huragan Katrina). Zniszczenie nie musi być dokonywane tradycyjnymi metodami, ale np. za pomocą sztucznie kontrolowanych huraganów czy też trzęsień ziemi (pamiętne tsunami?). Jako prestekst służy walka z chorobami zakaźnymi.


Kolejna karta najbardziej nas interesuje bowiem idealnie pasuje do obecnej sytuacji z pandemią. Karta dosłownie nazywa się "Epidemia" i oznacza atak, który pozostawia "cel" w stanie "dewastacji". Wygląda na to, że "elity" nieźle się bawią, i że całą rozgrywka z pandemią jest elementem jakiejś szatańskiej gry. Od nas zależy czy będziemy tylko w niej pionkami.

"Epidemic"



Jeśli w danej chwili weźmiemy pod uwagę tylko jedną kartę z tej gry - poza kontekstem pozostałych kart, oraz obecnych zjawisk, wydarzeń i trendów - to będzie to zapewne bez jakiegokolwiek znaczenia, czy wymowy. Spójrzmy jednak na całość i będziemy mieli bardziej spójny obraz tej "gry". Czyżbyśmy więc byli pionkami na szachownicy? Może tak jak to miał na myśli Zbigniew Brzezinski (były doradca prezydenta USA i członek CFR) pisząc w 1997 roku książkę "Wielka Szachownica: Nadrzędność Ameryki i Jej Geostrategicznych Imperatywów".

Zgadnijcie, jakie inne karty znajdują się w tym zestawie? Co powiecie na "Przepisywanie Historii", "Redukcję Populacji", "Centrum Kontroli Chorób" (amerykański departament zajmujący się w dużej mierze chorobami zakaźnymi, ang. skrót CDC), "Epidemia", itp. Steven Jackson stworzył również inną grę, o nazwie "Pranie Mózgu [przez] Iluminatów". Myśl przewodnią tej gry można wyrazić w ten sposób: "teraz, kiedy już podbiliście świat, możecie się zabawiać podatnymi umysłami miliardów ludzi...



Na sam koniec bonus - Londyn, może podczas olimpiady?? :hitler:


sz...........an

2012-08-10, 19:22
artyści tacy jak ten który stworzył obraz "trzy kolory"? Nooo zajebista sprawa nie polegać na nauce czy naukowcach ale na artystach z których połowa to po prostu poj***ne nieroby z jakąś wadą w mózgu... Artyści tacy jak Leonardo DaVinci i reszta ludzi tworzących prawdziwą sztukę (tu Cię zasmucę) byli masonami :D A takie pseudo artystyczne hipsterskie dusze non stop na środach psychotropowych tworzą chyba autyzm a nie artyzm już przez samo to pieprzenie o masonach... a dlaczego? Bo da się na tym zarobić :mrgreen:

Mr.Drwalu

2012-08-10, 20:35
@up

Skończ już pieprzyć 3 po 3 :-/
Na SB próbowałeś być gwiazdą, po Twoich wypowiedziach wnioskuje, że masz nudne życie, wiecznie, wszystko i wszystkich krytykujesz. :-? Weź się ogarnij.

sz...........an

2012-08-10, 22:46
sure buddy, keep on flamin' powiedziała osoba z sieczką zamiast mózgu i teczką teorii spiskowych na wszystko :D

Shatter

2012-08-11, 20:46
Przypadeg???Nie sądzę!!!1

szponiasty

2012-08-12, 00:33
Shatter napisał/a:

Przypadeg???Nie sądzę!!!1
Obrazek


Skoro już o tym: 2 samoloty, 3 wieżowce w gruzach :)

Matikens

2013-04-16, 17:40
Czyżby przepowiednia z karty z popularnej gry okazała się prawdziwa? Czy za zamachem w Bostonie odpowiedzialni są iluminaci czy może ciapaci agenci?


kustoszpan

2013-04-16, 18:02
Zajebiście że to znalazłeś. Właśnie dzisiaj miałem się zabrać za szukanie w kartach illuminati czegoś na ten temat, a tu proszę!
Zimne mocne piwko dla Ciebie!
Pozdrawiam!

wiesiors4

2013-04-16, 18:35
Już kilka przepowiedni z kart się sprawdziło. Aż ciężko wierzyć, że to przypadek.

szponiasty

2013-04-16, 23:58
To nie są żadne przepowiednie, tylko misterny, długo planowy plan, który wciąż udaje im się bez większych przeszkód i oporu, realizować :(

kapral

2013-07-19, 12:24
W 1996 Steven Jackson stworzył grę planszową, którą nazwał po prostu "Illuminati".

Wcześniejsze wersje tej gry stworzył w latach 80-tych. Grasz w tę grę używając zestawu kart ukazujących ataki terrorystyczne, epidemie, sztucznie stworzone choroby, redukcję populacji, itp. Celem w tej grze jest mobilizacja zasobów, by stworzyć wojny, rewolty, ataki terrorystyczne, wpływać na umysły publiki, obalać rządy, etc.

Niedługo po wydaniu tej karcianki w siedzibie SJ Games został urządzony przez Secret Service nalot. Niedługo potem także na dom Stevena. Został on oskarżony o przestępstwa komputerowe, których nigdy nie popełnił i nigdy ich nie udowodniono. Zarekwirowano sporo komputerów, dokumentów, sporo prywatnych zapisków dotyczących procesu tworzenia tej gry.

Te noszące nazwy "Terrorist Nuke" (terrorystyczny atak nuklearny) i "Pentagon" wyglądają niemal dokładnie jak to, co widzieliśmy na ekranach naszych telewizorów po atakach 9/11. Ci ludzie "z drugiej strony" - iluminaci (ci oświeceni, iluminowani, czy ci, którzy zostali oświeceni) - mają tę małą obsesję numerów, numerologii, okultystycznych symboli i, będąc nadętymi w swojej "wyższości" w stosunku do nas, uwielbiają się przechwalać swoimi dokonaniami.[5] Ale - przy całej swojej inteligencji i przebiegłości - są jak psy, czy koty, znaczące "swoje terytorium", obsikując mury, latarnie, drzewa i płoty. Można ich również porównać do nastolatków, którzy malują graffiti na domach i murach, zostawiając znak, że to oni to zrobili, a nie ktoś inny (coś w rodzaju, "byłem tu, Zdenek"). To mogłoby być nieco zabawne, gdyby nie fakt, że ci ludzie są po prostu niebezpieczni.



Plany iluminatów są wykonywane przez tzw. "użytecznych idiotów" (jak Lenin określił naiwnych ludzi, którzy prawdziwie wierzyli, że socjalizm i komunizm to najlepsza rzecz pod słońcem), oraz przez ludzi dedykowanych sprawie nowego światowego porządku. Oczywiście można się tutaj wdać w wiele różnych, równie ważnych zagadnień, wymienić inne grupy ludzi i zająć się innymi poziomi działania tej elity. Postaramy się tym jednak zająć przy innej okazji.

Komuś może się wydać, że niby po co "oni" mieliby się przyznawać do swoich niezbyt szczytnych dokonań. Byłoby dużym błędem ze strony czytelnika rozważanie "ich" motywów i sposóbu myślenia z "naszej" perspektywy - perspektywy przeciętnego człowieka. Musimy pamiętać, że ci ludzie są napędzani megalomanią, a ich EGO jest bardzo rozdęte. Tutaj, znowu, należałoby się wdać w całą dyskusję, dlaczego nasza codzienna perspektywa na życie i ten świat może być niewystarczająca do zrozumienia "ich" motywów. Znacie zapewne powiedzenie, że jeśli ktoś chce złapać przestępcę, to musi myśleć jak przestępca. Możecie zyskać pewne zrozumienie, jak ci ludzie rozumują, po przeczytaniu choćby kilku cytatów z wypowiedzi, przemówień i literatury globalistów.

Ci ludzie przechwalają się jeden przed drugim, dają znać "swoim", że dokonali czegoś "wspaniałego", a równocześnie usiłują wykazać, jakimi my jesteśmy idiotami, skoro dajemy się tak wodzić za nos, okłamywać na każdym kroku i oddawać im nasze ciężko zarobione pieniądze, by ich następnie użyto przeciwko nam. Sam fakt, że nie tylko ciągle używamy ich pieniędzy (bezwartościowego papieru, plastiku i cyfr, które można dzielić i mnożyć do woli, zamiast złota, srebra i wymiany towarami), ale mało nas to obchodzi i rzadko w ogóle o tym myślimy, świadczy, że nie potrafimy się wygrzebać z sieci ich kłamstw, a nasze umysły znajdują się pod kontrolą elity.

Przyszłe wydarzenia, opisane w literaturze i kinematografii, dokonujące się dzisiaj wokół nas?

Przywodzi nas to do bezprecedensowych huraganów w ubiegłym roku (2004, Haiti i Floryda), a obecnie huragan "Katrina", który zdaje się być tym huraganem... Dlaczego? No przecież oglądacie telewizję i czytacie gazety...

Huragan - kartaPiątego czerwca 2005 kanał FX amerykańskiej sieci FOX nadał tzw. "doku-dramę" (czyli dramatyzowany film "dokumentalny") noszącą tytuł "Oil Storm" ("Burza Olejowa", czy jakkolwiek zostanie to przetłumaczone przez fachowców). Film ten opisuje huragan kategorii 5, który niszczy Nowy Orlean i dużą część zaplecza naftowego USA w tym rejonie. Film przedstawia zamieszki, wprowadzenie stanu policyjnego, skok cen paliw pędnych i inne rzeczy, z których wiele zamieniło się obecnie w rzeczywistość.



Kolejna karta w grze Stevena Jacksona, to "Huragan"! (Czy ciągle pamietamy, że on zaprojektował tę grę w połowie lat 90-tych...?)

Można znaleźć wiele artykułów i odnośników do technologi modyfikacji pogody i zjawisk, które do końca XIXw należały jedynie do domeny zjawisk naturalnych. Nasz problem polega na tym, że - nie mając stuprocentowej pewności o pochodzeniu danego fenomenu, lub wystarczającej wiedzy na ten temat - nie potrafimy odróżnić zjawisk naturalnych od sztucznie wywołanych. Ktoś mający podłoże w meteorologii i innych dziedzinach może wysnuć pewne wnioski na temat danego zjawiska atmosferycznego - mając wystarczająco dużo informacji na ten temat - i ocenić prawdopodobieństwo jego naturalnego zaistnienia, lub jego stopień naturalności.

do tej pory źródło



Reszta kart i pierwsze z brzegu nagłówki gazet:



Atak terrorystyczny na dwie wieże i pentagon



Redukcja populacji i centrum chorób zakaźnych



Epidemie i mieszane katastrofy



Pisanie na nowo historii



Zabijanie dla "pokoju"



Taśma się urywa (zamykanie ust, uciszanie)








































Tutaj są chyba wszystkie

Jak to mówi Mariusz... "Przypadek?" Jestem przekonany że większość krytykujących taki tok myślenia, jakoby jakaś grupa ludzi korzystała z tych kart bądź też ktoś w ten sposób ujawnił zamiary tej grupy, po prostu nie jest w stanie wyobrazić sobie tak szeroko zakrojonej akcji. Ale zastanówmy się ile wiemy o świecie? Jak okrutni mogą być niektórzy (zabijać gołymi rękoma przypadkowe osoby?) a jeśli taki człowiek jest przy władzy, to co go może powstrzymać? Dużo chorego ścierwa jest na świecie a i za dużo jest "przypadkowych przypadków", żeby nazywać wszystko teorią spiskową.

Pstryczek w nos dla zatwardziałych wyśmiewaczy stanowi jedynie historia, która pokazuje że bardzo, bardzo dużo "wyśmianych teorii spiskowych", po prostu się sprawdza.. Tylko po latach, kiedy wszyscy już to mają w dupie. Tak z grubsza:

- generał Sikorski
- Eksperyment Tuskegee
- Operacja Northwoods
- Świadectwo Nayirah
- Operacja Paperclip
- MK-Ultra
- chemtrails...


... nie wspominając o WTC i właściwie całej historii USA (sposób uwikłania się w 1 i 2 WŚ)

Smutas

2013-07-19, 12:26
Ja pierdykam.... Oczekuję teraz na interpretację spiskowej teorii dziejów na podstawie warcabów.

kapral

2013-07-19, 12:34

zły dzień? znów się koło starego obudziłeś? :amused:

bybejita

2013-07-19, 12:50
Za pare lat, znów coś się stanie i będzie to z tej talii kart, no k***a ich tam jest z pierdyliard... dziwne że stało sie co się stało, a hamburgery sie spisków doszukują.