Nie można grać cały czas tego samego. Może i poszli bardziej w pop-punk po albumie Warning, co wielu ludziom się nie podoba. Ja jednak cenię ich za to, że doszli tak daleko i mimo, że stali się bardzo sławni, nadal zwracają uwagę na swoich fanów, nie upijają się przed koncertami jak co niektórzy i nie psują swoich utworów autotunem. Goście są zajebiście pozytywni i kochają to, co robią.
Sprzedawałem piwko na tym koncercie i jak to niestety bywa w tym sk***ysyńskim świecie, przy zejsciu ze sceny dźwiękowiec - ten sam co go zganiał ze sceny na filmiku, zabrał tą gitarę temu chłopakowi. Chłopak czekał jeszcze po koncercie żeby tą gitare dostać (zabrano mu ją rzekomo ze względów bezpieczeństwa na imprezie masowej) ale się nie doczekał. Muzycy po koncercie się zwinęli a cała reszta miała go głeboko w dupie.
Takie sk***ysyństwo go spotkało.
Zauważyliście jak słabo publika krzyczała kiedy ten dawał mu gitarę? Oj, nikt się nie cieszy ze szczęścia innych.
@Kryptonius jeśli chłopak będzie sprytny i nagłośni sprawę, to wygra i dostanie gitarę z powrotem. Nikt nie lubi sk***ysyństwa, a polactwa-cebulactwa tym bardziej.