george orwell "rok 1984"

Inwazja na Ukrainę (wersja bez komentarzy, tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 3 minuty temu
Konflikt izraelsko-palestyński (wersja bez komentarzy, tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 1 minuta temu

george orwell "rok 1984"

Scarlet • 2010-01-14, 02:08

Cytat:

Wyobraźcie sobie życie, w którym Wasze dzieci donoszą na Was, a Wy jesteście z nich dumni. Wyobraźcie sobie system, który może kontrolować Wasze myśli czy uczucia. Czy potrafilibyście żyć w świecie bez miłości, wiary, pożądania? Taka właśnie jest rzeczywistość przedstawiona w tej książce. Znakomity pamflet na ustrój totalitarny - tak można w kilku słowach opisać to dzieło, które autor kończył na łożu śmierci, zmagając się z gruźlicą.

Całość napisana jest prostym i łatwo przyswajalnym językiem. Wartka akcja z piorunującym i zaskakującym zakończeniem jest gwarancją niezapomnianych chwil podczas czytania tej powieści. W książce urzekło mnie również to, że, mimo fikcyjnego przedstawienia rzeczywistości, dostrzec możemy wiele absurdów, które istniały również w peerelowskiej Polsce.

dla mnie ta książka jest po prostu fenomenalna! jednostka zaszczuta, skopana, zamknięta w przestrzeni własnego umysłu, bo świat w którym żyje sprawia, że nie może ufać już nikomu. właściwie nawet samej sobie..

tored

2012-12-05, 23:16

Ja "Rok 1984" przeczytałem przez przypadek i naprawdę mnie zaskoczył - nie mogłem się oderwać, mimo, że wcześniej czytałem kilka książek o powiedzmy że podobnej koncepcji.
Zawsze ciekawiła mnie jedna rzecz - czy w dzisiejszym świecie podobna machina byłaby w stanie działać na bardzo zbliżonej zasadzie (chodzi o zasięg globalny). Wydaje mi się, że wszystko zmierza do podporządkowania ludzi (moja własna opinia, mogę przedstawić fakty jeżeli ktoś myśli inaczej, ale nie o to tutaj chodzi), ale będzie to na tyle niestabilne, że to wszystko kiedyś po prostu j**nie i nigdy nie będzie podobnie do w/w książki (wszyscy kochają system)

Bajdus1962

2012-12-10, 13:40

Arcydzieło. Ksiązka bardzo wciągająca, Orwell napisał ją w 1948 roku, przewidział w dużym stopniu jak to może wyglądac po wschodniej stronie muru. Momentami przesadzone (wszechobecne teleekrany, dzieci donoszące na rodziców i od małego prane mózgi). Ciekawe odniesienie do Trockiego (jako Goldstein). Czytając to, po cichu mialem nadzieje, ze chociaz w jakiś małym stopniu, uda się tej małej grupce sabotażystów zrobić coś dobrego, pokazać wladzy, ze nie jest taka stabilna i mocna jak to było opisane. Obecnie mam co czytać, ale napewno zabiore się wkrótce za Folwark Zwierzęcy.

Skądinąd

2013-01-11, 21:47

Przeczytałam ją dopiero w tamtym roku, kiedy dojeżdżałam do pracy autobusem (prawie 1,5h jazdy dziennie, więc czytałam naprawdę sporo). W LO nie było okazji, a na studiach ze współczesnej mieliśmy dobrze ponad 100 lektur, więc trzeba było wybrać pozycje, które pojawiały się wcześniej na egzaminach. I właściwie dobrze się stało, bo z tej książki wyciąga się najwięcej, kiedy ma się już choć zalążek dojrzałej świadomości społecznej. Mnie ta książka zabiła, bo miałam wrażenie, że czytam o naszych czasach, a przecież teraz niby mamy >>demokrację<<. Polecam, bo otwiera oczy. Nigdy nie jest za późno na "Rok 1984" i "Folwark zwierzęcy"

miszczcieniu

2015-02-24, 10:49

Jedna z najlepszych, jakie czytałem. Dużo racji ma niestety Orwell.

vredes

2015-03-19, 15:51

książka genialna i bardzo na czasie

gorąco polecam

sa...........os

2016-03-28, 12:45

Każdy jeden powinien przeczytać. Zwłaszcza przed pójściem do urny (no, tej wyborczej przynajmniej)...

Swoją drogą "zabawną" anegdotkę ostatnio czytałem. Jeden z dziennikarzy będąc w Korei Północnej dał swojemu przewodnikowi w prezencie jeden egzemplarz. Ten oddał mu po paru dniach, stwierdzając że nie lubi science-fiction. :mrgreen:

« 1 2