Taki tam faul w meczu Inter - Juventus (Derby D'Italia) 30.03.2013r.
Faulował Esteban Cambiasso. Faulowany był Giovinco.
Warte zaznaczenia jest to, że sam faul był po końcowym gwizdku w meczu (94. minuta z groszami, doliczone były 4 minuty, Inter przegrywał 1-2). Wjazd wyprostowaną nogą w filigranowego Giovinco (62 kg wagi przy 164 cm wzrostu - mniejszy od R. Carsola )
Co ciekawe, Giovinco NIE ma złamanej nogi, po meczu potrafił chodzić o własnych siłach.
Oto co robi Serie A z porządnego piłkarza - grając w Realu Cambiasso był bardzo spokojny, ale Włosi to tylko zaczepiać, szturchać, i kopać po nogach potrafią. Beznadziejna jest ta liga.
To jego pierwsza czerwona kartka od czasu przyjścia do Interu, czyli od jakichś 10 lat. Nawet zbytnio żółtych nie zbierał, a jest defensywnym pomocnikiem - oni zawsze mnóstwo ich zbierają.
Włosi tylko zaczepiać, szturchac, kopac potrafią? Powiedz to Pirlo, Del Piero, Neście, Maldiniemu i wielu wielu innym piłkarzom...
Co wy wogóle pieprzyc.ie , Cambiasso to jeden z najbardziej spokojnych pilkarzy w Serie A, Po meczu poszedl do szatni Juve przeprosic i zapytać Giovinco jak sie czuje. TO BYŁ POPROSTU SPOZNIONY RUCH CAMBIASSO!!!. Kazdy kto obserwuje włoska lige wie ze CAMBIASSO nigdy nie spowodowalby takiego faulu. Dodam tylko tyle ze jest to PIERWSZA czerwona kartka Cambiasso, co potwierdza przypadkowosc tego zajscia
mimo ze jejtem mezczyzna nie przerpadam za pilka nozna , jakies mi sie to wszystko udaje ustawione, wymalowane pedalki , ktore sie przewracaja co piec krokow, zerp ducha walki i jaj