Metro podstawowa trylogia, LOTR, Hobbit, trochę książek od Braci Strugackich. Wiedźmin dobry bo się jakoś zabrać nie mogę?
W ch*j się fajnie czyta...k***ami rzuca,opisy fajne, nawiązania słowiańskie etc. etc.
Ogólnie lekkim językiem pisane w mojej opinii.
Jak się spodoba to polecam dalej Trylogię Husycką.
Lepiej zacząć od Husyckiej - ma się porównanie co Sapkowski potrafi stworzyć i jak wymęczył Wiedźmina, który powinien zakończyć się maksymalnie dwa tomy wcześniej. Ostatni tom jako jedyny zawsze czytam dłużej niż tydzień bo zwyczajnie zanudza.