Wyścig z 50 okrążeń. Po 20 okrążeniach zjazd do pit stopu na tankowanie... wróć, na ładowanie bolidu. Po 6 godzinach ładowania wyjazd na tor i dokończenie wyścigu Główna walka będzie w pit stopach - kto kiedy zjedzie i po ilu h wyjedzie
Sir, silnik elektryczny bazuje na silniku Johnsona, którego skuteczność działania bez podłączania żadnych innych peryferii typu skrzynia biegów itp działa ze skutecznością do 98% i wytwarza od 6kW do ponad 500kW, zależnie od ilości rdzeni i magnesów rzecz jasna.
A jest lepszy od silnika diesela tym, że tyle nie hałasuje i nie wytwarza oparów, tylko czysty ozon powstający z elektrolizy powietrza
Zbudujcie samemu taki silniczek to podładujecie sobie fona, akumulatorki 1.5V sztuk 10 i dodatkowo wystarczy na działanie średniej jakości radia.
kr...........et
2013-04-02, 20:28
Mimo, że nie jestem zwolennikiem tego napędu to trzeba przyznać, że jest MOC.
Jak byłem małym gnojem, to zawsze naciągałem ojca na jeżdżenie w kółko takimi plastikowymi samochodzikami elektrycznymi. Tylko, że tamte rozwijały ze 2km/h. Zawsze chciałem mieć taki samochodzik ale wtedy czasy były takie, że ojciec jadł salceson żeby dla mnie na szynkę było.
A prawda jest taka że niestety skazani jesteśmy ma pojazdy elektryczne w przyszłości. Teraz to jeszcze drogie zabawki z niedoskonałymi bateriami ale za kilkadziesiąt lat( oby dopiero wtedy) ta technologia będzie powszechna i tania na tyle że każdy będzie mógł pozwolić sobie( o ile nie będzie to nakazane) na pojazd napędzany prądem. Na szczęście wiemy że znajdą się na tym świecie tacy co będą z zaciekłością bronić swych maszynek na paliwo ciekłe. I chwała im za to.