18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info

Zięć

Vis_PL • 2015-10-11, 13:12
173
Kolejny szmonces ode mnie :amused:

Żyd przychodzi do rabina ze skargą:
- Aj, pomóżcie mi, rabbi! Mam ciężkie kłopoty z zięciem!
- Jakież to kłopoty z nim?
- On nie umie pić ani grać w karty.
- No, to przecież dobrze.
- Jak to dobrze!? On nie umie pić i pije. On nie umie grać i gra!

Złota rybka i kac

dziczek91 • 2015-10-12, 00:24
618
Faceta kac suszył. Patrzy - akwarium ze złotą rybką. Zaczął z niego pić, a rybka ludzkim głosem:
- Zostaw mi wodę, to spełnię twoje trzy życzenia!
Facet pomyślał i mówi:
- Chcę mieć wielki, prostokątny łeb, jak telewizor.
- Zdurniałeś?!
- Chcę!!
BUM!
- A teraz chcę długi, czarny dziób, jak pelikan.
- Ty naprawdę zdurniałeś!
- Chcę!
BUM!
- Dobra, słuchaj, masz ostatnie życzenie, jeszcze nie jest za późno, żeby wszystko naprawić.
- Chcę, żeby moja lewa noga miała 11 metrów długości, a prawa - 8.
- [ciężkie westchnienie...] BUM!
Facet wstał, spróbował zrobić krok, poplątały mu się nogi i się przewrócił. Leży sobie i myśli:
- Z nogami to jednak przegiąłem...
:amused:
Steven • 2015-10-12, 00:33  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (57 piw)
Jesteś idiotą. JEB!

Prezent ślubny

Sadix123 • 2015-10-11, 17:52
509
Rozmawia ojciec z synem kilka dni przed ślubem.
- Jaki chciałbyś prezent ślubny dostać?
- Żaden, nie musisz mi nic dawać.
- Nie no co ty, muszę tobie coś kupić. No to co chcesz?
- Dwa jajka.
- A po co Ci dwa jajka?
- Na komunie mi ch*ja dałeś, to będzie akurat do kompletu.

Chyba się uda.

aroku • 2015-10-11, 12:58
514
Na rozmowie o pracę:

- Trzęsie się pan, spokojnie, nie ma powodu do nerwów.









- Nie, to nie nerwy. Ja po prostu jestem alkoholikiem.

:mrgreen:

Zdzicha i zdunia

endriu107 • 2015-10-10, 10:38
162
Suchy i zagadka.


Przychodzi kobieta do psychologa:
K: Panie doktorze wszystko mnie wk***ia, nie mogę przez to spać.
D: Na początek sugeruje muzykę relaksacyjną, na uspokojenie.
K: Nie panie doktorze muzyka mnie wk***ia, te wszystkie dźwięki i w ogóle.
D: no to może spacery w parku?
K: nie spacery też odpadają w parku są ptaki latają nad głową wk***ia to mnie.
D: no to może seks?
K: a co to jest seks?
D: jeśli Pani nie wie to mogę pokazać ale musi się pani rozebrać.
Kobieta się rozebrała, doktor ostro ją posuwa na co po chwili słyszy:
K: Doktorze zdecyduj się wkładasz albo wyciągasz bo już mnie to wk***ia.







Zagadka:

Były 4 osoby Babcia, Wnusia, Zdzicha i Zdunia, spali parami, kto z kim spał?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.

Babcia sp*zdzichą a Wnuczka sp*zdunią.

Brzydkie ptaszątko

krecio1993 • 2015-10-10, 18:35
699
- Śpisz, Lucyna? Opowiem ci coś...
- O, nowość. Normalnie to byś mnie na seks namawiał.
- Słuchaj. Było sobie małe, brzydkie, pomarszczone ptaszątko...
- Biedactwo.
- Właśnie. Ale urosło i zrobił się z niego wielki, piękny ptak. O, tutaj, popatrz...

zagadka

beliar87 • 2015-10-10, 00:04
267
czym się różni policjant od księdza?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
ksiądz mówi: pan z wami
policjant: pan z nami
;)
skinner1987 • 2015-10-10, 01:27  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (250 piw)
Ten dowcip jest tak stary, że w oryginale zamiast policja było straż dworska...

A tak niewiele czasu...

BALOTELLIxMARIO • 2015-10-10, 21:13
430
- Macie 30 sekund, żeby stąd wyjść! Potem detonuję bombę! - krzyczy w sklepie zoologicznym terrorysta - samobójca.

- Co za drań... - mruczy żółw.

Ręka ręke myje :D

Fabir • 2015-10-10, 00:49
475
Poniższa historia wydarzyła się w jednym z tych małych miasteczek, gdzie wszyscy się znają. Podczas rozprawy sądowej, prokurator wezwał pierwszego świadka - pewną staruszkę.


- Pani Nowakowska, zna mnie pani? - spytał.
- Oczywiście! Znam pana, od kiedy był pan dzieckiem i szczerze mówiąc, jestem zawiedziona, co z pana wyrosło. Kłamie pan, zdradza żonę, manipuluje pan ludźmi i obgaduje ich za plecami. Myśli pan, że jest taka grubą rybą, a tak naprawdę jest pan tylko płotką. Krótko mówiąc: tak, znam pana.
Prokuratora aż zamurowało. Nie wiedząc, co ma teraz zrobić, wskazał na adwokata i spytał:

- A czy zna pani tego człowieka?
- Oczywiście, znam pana Szymańskiego od kiedy był brzdącem. Jest leniwy, zajadły i ma problem z alkoholem. Jego kancelaria ma fatalną reputację. No i nie zapominajmy, że zdradził partnerkę z trzema różnymi kobietami - w tym z pańską żoną! Tak, znam go dobrze.

Adwokat był cały czerwony na twarzy, wyglądał, jakby zaraz miał dostać zawału. Sędzia poprosił obu mężczyzn do siebie. Kiedy podeszli, nachylił się i wyszeptał:

- Jeśli któryś z was spyta ją, czy mnie zna, to przysięgam, że skażę was na dożywocie!

O krok od tragedii

qrczaksmp • 2015-10-09, 15:29
711
RMF FM podaje:

"Chwile grozy przeżył 7 latek z Katowic.
Pomyłkowo wsiadł do autobusu linii 197 relacji Katowice - Sosnowiec.
Na szczęście udało mu się opuścić pojazd 2 przystanki przed granicą miasta."
X