18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Nadmiar wiedzy

BongMan • 2014-05-09, 14:34
802
Polscy psycholodzy ogłosili: Nadmiar wiedzy powoduje skrajną depresję.
Ludzie, którzy wiedzą za dużo, prędzej czy później popełniają samobójstwa.
1q2wwww • 2014-05-10, 08:15  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (160 piw)
To już nie chodzi nawet o przemyślenia na temat jutra. Chodzi przede wszystkim o alergie na głupotę. Siedzisz w domu, nagle przychodzi kumpel i zaczyna opowiadać jakiś tam problem, a ty siedzisz przygwożdżony jego głupotą i nie wiesz co masz powiedzieć. Chcesz mu coś doradzić, ale trzeba mu 5 kolejnych rzeczy wytłumaczyć, bo nie ogarnia zależności przyczynowo-skutkowych. To jest strasznie wk***iające.
Wielu ludziom można wydać się dziwnym, gdyż nie potrafi się praktycznie rozmawiać o pierdołach. Siedzicie w grupce, a ta banda debili jedyny temat jaki poruszają to "ale się naj***łem", "zaraz weekend, ale się najebie", "wczoraj było 0:2 tak się wk***iłem, że się naj***łem", "ładna pogoda" itp. itd... Po pól godziny machania głową i przytakiwania na sile ma ochotę się do nich strzelać.

Wyrok

wku11 • 2014-05-09, 18:40
317
Dlaczego Krzysztof za gwałt na 6 letnim Jasiu dostał tylko 3 lata w zawieszeniu?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Bo to nie on 3 dni wcześniej potrącił go ze skutkiem śmiertelnym.

Suchary o matematykach, fizykach

podlasianin374 • 2014-05-09, 16:32
262
Pewnego dnia Inżynier, Fizyk i Matematyk otrzymali zadanie do wykonania. Zadanie polegało na tym, aby stojąc na ziemi, dostępną ilości siatki ogrodzić jak największy teren.
Inżynier stworzył idealny kwadrat i odszedł z dumą.
Fizyk zakreślił idealne koło i pewny wygranej również odmaszerował.
Matematyk. Ten zrobił coś dziwnego. Poustawiał siatkę byle jak, tak aby grodziła „w miarę" mały teren. Następnie wskoczył do środka i zadeklarował, że jest na zewnątrz..

Inżynier, Fizyk i Matematyk zostali zapytani, ile jest 2+2?
Inżynier (po trzech minutach używania suwaka logarytmicznego):
– Wynik wynosi dokładnie 3,9974.
Fizyk (po sześciu godzinach eksperymentów):
– Wynik wynosi w przybliżeniu 4,002, z błędem nie większym niż 0,005.
Matematyk (po tygodniu obliczeń):
– Cóż, nie znalazłem jeszcze odpowiedzi, ale mogę udowodnić, że odpowiedź istnieje...


Trzech mężczyzn obserwuje dom. W pewnym momencie do domu wchodzą dwie osoby. Za pół godziny wychodzą trzy.
Biolog mówi: – Rozmnożyli się.
Fizyk: – Nie, to błąd pomiaru.
Matematyk: – Jak do środka wejdzie jeszcze jedna osoba, to dom będzie pusty...


Matematyk i Inżynier byli na wykładzie u Fizyka. Temat był związany z teorią Kulza-Kleina, odnoszącą się do procesów fizycznych, które występują w przestrzeniach dziewięciowymiarowych. Matematyk siedzi i delektuje się wykładem, podczas gdy Inżynier marszczy brwi i wygląda na wielce zakłopotanego. Pod koniec wykładu Inżynier ma już potworny ból głowy. Na zakończenie Matematyk komentuje wykład jako niezwykle ciekawy. Inżynier zapytuje go:
– W jaki sposób zrozumiałeś, o czym on mówił?
– Po prostu wyobrażałem sobie to.
– Jak można sobie wyobrazić coś, co występuje w dziewięciowymiarowej przestrzeni?
– Po prostu, najpierw wyobrażam to sobie w N-wymiarowej przestrzeni, a potem zakładam, że N=9.


Dwóch ludzi podróżowało balonem. Nagle zerwał się ostry wiatr, balon wleciał w gęstą mgłę, widoczność zmalała do zera, a podróżnicy stracili poczucie czasu i odległości. Gdy po pewnym czasie mgła się rozwiała stwierdzili, że znajdują się nad ogromną równiną. Na szczęście na pustkowiu ujrzeli samotnego mężczyznę, przechadzającego się w głębokiej zadumie. Zbliżyli się doń tak, że można było się porozumieć i jeden z podróżników zawołał:
– Przepraszam, czy mógłby nam pan powiedzieć, gdzie jesteśmy?
Ten spojrzał na nich, zadumał się jeszcze bardziej, aż wreszcie krzyknął:
– W balonie!
W tej chwili niespodziewany podmuch wiatru porwał balon. Podróżnik, który zadał pytanie, stwierdził z rozgoryczeniem:
– Patrz, co za pech! Na takim pustkowiu jeden człowiek i to akurat musiał być matematyk.
– Skąd wiesz, że to był matematyk? – zdziwił się jego towarzysz.
– Jak to skąd? Udzielił nam odpowiedzi przemyślanej, precyzyjnej i prawdziwej, a przy tym całkowicie bezużytecznej.


Po czym można poznać prawdziwego matematyka? Przed śniadaniem całuje jajko, a żonę puka łyżeczką w czoło. Rozwiązuje zadania kredą na karoserii mijanego czarnego mercedesa i dziwi się, że tablica mu odjeżdża. Wieczorem wyrzuca za drzwi zegarek i nakręca kota.


Są trzy rodzaje matematyków: tacy, którzy potrafią liczyć i tacy, którzy liczyć nie potrafią.


Jest upojna czerwcowa noc, romantyczna kolacja przy świecach i dwoje matematyków... On szepce jej do ucha:
– Kochanie, czy ty myślisz o tym samym co ja?
– Tak, skarbie...
– I ile ci wyszło?


Ilu geometrów potrzeba do wkręcenia żarówki? Żadnego. Tego się nie da zrobić przy pomocy cyrkla i linijki.


Rodzaje dowodów matematycznych:
dowód przez ogląd (łatwo widać),
dowód przez połechtanie ambicji słuchaczy (to dla Państwa jest proste),
dowód iluzjonistyczny (zrobimy teraz taką małą sztuczkę),
dowód spychologiczny (Państwo sprawdzą sami),
dowód przez kalendarz (to było w zeszłym roku),
dowód przez zastraszenie (albo Państwo uwierzą na słowo, albo będę przez trzy godziny dowodził),
dowód przez sztucieć (a nuż wyjdzie),
dowód teologiczny (diabli wiedzą, jak to udowodnić),
dowód przez założenie tezy.



|666| - bezwzględne zło.


Wchodzi całka oznaczona do pociągu...
a tam nie jej przedział.

W szkole artylerii:
- Panowie podoficerowie, widoczną tu górę przestrzelić można pod kątem, którego sinus jest równy półtora.
- Panie kapitanie, mnie zawsze uczono, że sinus jest mniejszy niż 1.
- W zasadzie podchorąży, to macie rację, ale w warunkach bojowych wszystko jest możliwe
:lodowka: :lodowka: :lodowka:

Humany i idioci nie zrozumieją. :samobojstwo:
Nie każdego muszą śmieszyć

Taniość

wku11 • 2014-05-09, 18:43
271
Jaka jest największa wada sexu analnego z tanimi dz**kami?
.
.
.
.
.
.
.
Twój penis będzie tak strasznie j***ł, że twoja córka może się porzygać przy ssaniu.

Małżeństwo

surovy • 2014-05-08, 20:28
485
Żona do męża:
- Wiesz co? Czasami potrafisz być naprawdę przykry.
- Oj, sp***alaj...
Achel • 2014-05-09, 03:33  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (59 piw)
Cytat:

ch*j ci w dupe szmato...wpie**alaj gotowac rosół, twoje mielone sa k***a przykre!


:facepalm:

Kobiety i klocki lego.

Szewacris • 2014-05-08, 12:18
415
Co wspólnego mają kobiety i klocki lego?

Czasami żeby dobrze się bawić, trzeba wciskać na siłę.


Po tagach nie znalazłem.

Ciapacki ślub

Motherfucker Jones • 2014-05-08, 13:42
753
- Czy przyjmujesz islam?
- Tak.
- Czy wierzysz w Boga, któremu na imię Allah i jego proroka Mahometa?
- Tak.
- Czy zobowiązujesz się modlić przynajmniej pięć razy dziennie?
- Tak, tak, tak. k***a, czy mogę w końcu poślubić tę sześciolatkę?
szymy • 2014-05-08, 16:46  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (178 piw)
- A czy ty sześciolatko chcesz poślubić tego o to Ahmeda?
- Meee.

do czego uprawnia prawo jazdy kat. C

mare30ks • 2014-05-08, 12:47
989
rozmowa przez CB

- Mobilki czy gdy mam prawo jazdy kat. c mogę jechać autobusem?
- Tak, kolego. Tylko sobie bilet kup.

Maturalnie

cfaniaczeQ • 2014-05-08, 12:53
1416
Nauczyciel do ucznia na maturze:
N: Po co ci aż cztery długopisy?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
U: Bo nie ufam czarnym.

Zepsuty migomat

karolcba • 2014-05-07, 19:24
259
Co dolega zepsutemu migomatowi?










Nie chce ciągnąć druta.
X