Znam tych gości. Kiedyś po koncercie na jakimś zadupiu odwozili mnie i paru innych znajomych do miejscowości w której mieszkaliśmy, bo mieli po drodze. Mieliśmy okazje ich poznać bliżej i piwka z nimi się napić. Spoko chłopy.
publika jaka k***a jest świetna w tym programie.czy ktoś growluje czy też śpiewa ona tańczy dla mnie to wstają i łoahahhaoaoaoa...i prowadząca Sykuta Jerzyna. hahah
jak pogodę prowadzi to k***a ma suknie na pogrzeb jakby Stalin połowę polski wybił i Polsat by miał czrną chorągiewkę przy znaczku, a w Mast Bi De Mjuzik w srebrnych gaciach z Rockiem kryptopedałem się prezentuje...
czemu muzyka dla sadoli? nie każdy sadol to metalowiec.... dla mnie sadystyczne jest to jak musze słuchać 15 letnich pajaców którzy twierdzą że mają jakiekolwiek pojęcie o życiu.
Jak dla mnie to prezentują wysoki poziom.
Słuchałem kawałków z ich płyty i muszę przyznać że odwalają kawał dobrej roboty.
Słuchając innych zespołów nie potrafię się za bardzo wczuć, grają strasznie podobnie do innych kapel z żadnymi charakterystycznymi riffami czy wokalem, jakby grali tak sobie po prostu, wszystko co im się ułoży nagrywają.
Przy Materii czuje co innego, większość ich piosenek ma to coś, fajne riffy dobrze komponujące się z wokalem i wbijające się w pamięć. Tak jak powinno być.
Ogólnie to nie do końca gustuję w darciu się przez prawie całą piosenkę chociaż u nich tak bardzo to nie przeszkadza.
Ja preferuję optymalnie wykorzystywać mocny scream, a w większości śpiewać z "chrypą" od screamu ale nie krzyczeć, mocny wtedy staje się takim smaczkiem.
Wkurza mnie jeszcze gdy ludzie piszą komentarze typu "Co to jest? Bezsensowne darcie ryja i tyle. Też tak bym potrafił."
Otóż żeby dobrze drzeć ryja trzeba dużo ćwiczyć. Prosty czysty śpiew jest o wiele łatwiejszy od screamowania.
Do screamu najpierw trzeba umieć śpiewać czysto, potem opanować technikę jak screamować i ćwiczyć ile się da.
Wraz ze screamem dużo trudniej trafić w dźwięk i zawęża na początku skale.
Mam nadzieję że szybko mi się powiększy bo zajebiste brzmienie mają te wysokie screamy jak się dobrze je robi .
Wielcy znawcy metalu , k***a to nie jest metalcore pajace tylko djent , nawet wyraźnie to k***a słychać. Chłopaki rozpie**alają dupy. Niech wygrają finał , należy im się!
i oto w tym całym "gatunku muzycznym" chodzi? Żeby napisać albo nie... ściągnąć z internetu gotowy tekst na dodatek pozbawiony zupełnie jakiegokolwiek przekazu i zacząć drzeć mordę do mikrofonu? k***a... Jednak wolę mój rap.
a więc panie "tekst z przekazem" tak się składa że większa część polskiego rapu jest czysto pod publikę, tekst jeżeli waszym zdaniem jest "prawdą o życiu" jest wymyślony żeby ludzie tacy jak Ty uważali że to prawda. Gówno prawda! Prawdziwy rap jest z ameryki którzy naprawdę wiedzą co to ciężkie życie, u nich są porwania, alkoholizm, gwałty, wojny gangów etc, u nas co najwyżej bieda i alkoholizm. Popatrz że jedyne teksty z "sensem" (polskie) są o tym jak to dziewczyna wystawiła chłopaka, ale popatrz ile ich jest... co 2 ma piosenkę z tą tematyką, a i tak większość piosenek naszych raperów jest typu "jp 100%" "jarać zioło" "zdradziła suka mnie" itp... Jak po prostu drze ryja to spróbuj sobie tak podrzeć jak i on to zobaczymy czy Ci wyjdzie i czy gardło Ci wytrzyma długo... gwarantuje że nie. Jestem fanem wszelakiego metalu i tego gdzie " drą ryja " też ale nie dla tego że mają zajebisty tekst, bo rzadko się zdarza, tylko dlatego że jestem pełen podziwu i szacunku dla ludzi którzy latami ćwiczą swój głos oraz umiejętności gry aby dojść do tego poziomu, więc zachowaj swój komentarz dla siebie jeśli nie potrafisz uszanować lat ćwiczeń takich ludzi!