18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Dlaczego przestałem oglądać pornografię - Ran Gavrieli

te...........ny • 2015-11-14, 11:08
Emocjonalny występ Rana Gavrieliego na temat szkodliwości pornografii.

sard

2015-11-14, 11:12
Sam tytuł przemawia - wypie**alaj, nigdy nie zdradzę Sashy!

Ne...........ro

2015-11-14, 11:33
ale pie**oli :wali:

apollo.83

2015-11-14, 12:19
Dobrze gada...dajcie mu się napic

Sonal

2015-11-14, 12:33
Rozumiem materiały z kwejka - ale k***a z Frondy??!!!
Pojeb-Terlik ma tu konto?

RockyWood

2015-11-14, 12:47
Teraz powstaje pewien dylemat...

Czym się w zasadzie różni codzienny lodzik w wykonaniu żony/koleżanki/innej k***y od robótki ręcznej przy pornolu.
Nie chodzi mi tutaj o doznania tylko o sam cel i efekt końcowy? Pytanie retoryczne. Wszystko pomiędzy to j***nina czerepu o pierdoły by zmieszać człowieka z gównem żeby był po prostu gorszy.
To nie wasza ani moja wina że natura działa tak jak działa - ciśnienie trzeba redukować raz częściej raz rzadziej. Nie zawsze jest do dyspozycji głowa czy dupa. Nawet ciapaci invajderzy otwarcie narzekają na ból jajec bo nie mają czego r*chać...

KrisCFC

2015-11-14, 12:51
Jakiś gościu z izraela pie**oli o pornosach...co gorsze jest już dość znany... ja pie**ole... :D

KingOfDarkness

2015-11-14, 13:12
Zacząłem oglądać, bo myślałem, że to jakiś występ Stand Up'owy... jednak nie. Nie polecam.

Kv...........ft

2015-11-14, 13:36
@upy, zastanówcie się. Czy typ na prawdę nie ma racji?

kalijanek

2015-11-14, 15:18
pie**oli jak potłuczony, widocznie mu nie staje. Nie traćcie(k***a mać, moja język taki trudny) czasu na oglądanie

czubekkarol

2015-11-14, 19:46
wole tego nie oglądać...

szefooo

2015-11-14, 21:22
Koleś ewidentnie utkwił w dziale BDSM.

kooloo

2015-11-14, 21:26
jakis h*jowy ten stendup'er

elwis106

2015-11-14, 22:19
RockyWood napisał/a:

Teraz powstaje pewien dylemat...

Czym się w zasadzie różni codzienny lodzik w wykonaniu żony/koleżanki/innej k***y od robótki ręcznej przy pornolu.
Nie chodzi mi tutaj o doznania tylko o sam cel i efekt końcowy?



Generalnie jest wielka różnica. W odniesieniu do raka prostaty (itp) nie ma różnicy czy raz na tydzień przejedziesz się na ręcznym czy por*chasz "żonę/koleżankę/inną k***ę", ważne że raz w tygodniu przeczyszczasz sobie hydraulikę i zmniejszasz ryzyko łaka.
Różnica wychodzi właśnie w głowie, pomijając te wszystkie mechanizmy emocjonalne ur*chamiane przed, podczas i po stosunku z drugą osobą, to walenie konia wyjaławia emocjonalnie i zmniejsza wrażliwość seksualną (przyczyniając się do zmniejszenia radości z seksu).
Dlatego wymyślano co jakiś okres nofap listopad czy 2015.



Ale to czysto teoretycznie, przecież i tak wszyscy dobywamy kutangi, tylko potem nie ma komu sprawdzić tej obniżonej radości z seksu :/