18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Czujność na drodze

~DMT • 2017-02-22, 11:19
To sprawa kluczowa...


krzyks

2017-02-22, 11:29
Pewnie zobaczył(a) odbicie autobusu w szybie kasku. 8-)

uszatok

2017-02-22, 15:55
Legenda głosiła, że czasem im się udaje nie zostać rozsmarowanym na asfalcie. Czyli to prawda

mp0011

2017-02-22, 17:37
Rozkład rzecz święta.

Mateo39

2017-02-22, 22:40
Pasażer nie chciał być na hardzie.

Lysack

2017-02-22, 23:45
Tak się zastanawiam czy jest gdzieś na świecie ten złoty środek.

Zobaczcie - u skośnookich człowiek ginie na drodze, albo umiera w agonii i nikt się nim nawet nie zainteresuje. Wszyscy sprawnie omijają miejsce wypadku i ruch idzie płynnie prawie tak samo jak przed wypadkiem.
U nas z kolei zatrzymuje się każdy kto znajdzie miejsce, a jak nie znajdzie, to przynajmniej zwalnia żeby popatrzeć. Bo przecież nie pomoże - ktoś inny pewnie to lepiej 'umi', więc ja nawet nie podchodzę.

A gdyby tak zatrzymało się z dwóch lub trzech kierowców - jeden zadzwoniłby po karetkę, drugi monitorowałby stan poszkodowanych, a trzeci powiedzmy zabezpieczył jakoś miejsce wypadku, a wszyscy pozostali widząc 'obsługę' mieliby tak samo wyj***ne na wypadek jak skośni, to chyba byłby to stan idealny.

Sam staram się do tego stosować, choć pomagać przy wypadku miałem okazję tylko raz w życiu, ale jak widzę, że jest już wszystko zabezpieczone przez innych, to nie zwalniam, żeby popatrzeć, a przejeżdżam obok prawie tak jak skośni (choć staram się zachować szczególną ostrożność i nie rozjeżdżać ofiar wypadku, jeśli jeszcze leżą na jezdni).

airwalk

2017-02-23, 00:07
szybko ogarneła temat bravo

koxu42

2017-02-23, 01:15
Tak się wygrywa selekcje naturalną.