Oryginał był montowany przy użyciu magnetofonu wielośladowego. Wersja stereo hifi to nic innego jak inżynieria wsteczna. Widziałem gdzieś kiedyś na jakimś forum grupę ludzi która to rozkminiała. Generalnie składa się na to kilkanaście utworów "pociętych" i zmiksowanych.
Studio Sport 70's:
Analogowy syntezator obstawiam: Moog'a albo Waldorf'a.
W starym kinie:
Pięknie mnie to usypiało, jak nie po "intrze" to już po pierwszych minutach filmu. Charakterystyczne trzaski płyty vinylowej działały na mnie jak hydroxyzyna.
Okienko Panakracego:
Widok tego paskudnego psa oznaczał, że się zaczął weekend
Ma ktoś nutkę z przeglądu sportowego? Pamiętam zawsze jak jeszcze kaszę mannę z butelki piłem to wieczorem z telewizora taka melodia leciała a później gadał ktoś coś o sporcie. Zawsze po tym zasypiałem... ile to lat temu było? Z 16 lub 18?
człowiek z marginesu(nie będe mówił menel bo mam współczucie dla takich ludzi) wystawia głowę z kanału rozgląda się i widzi że w polsce się nic nie zmieniło od ostatniego wyjścia(czyli nadal jest ciulato)więc chowa się z powrotem bo wie że na zewnątrz nic lepszego go nie spotka.u siebie w kanale ma coś swojego:ciepło ,jakieś pożywienie,jakiś spokój....