Czy ktoś kiedyś zastanawiał się do czego służy kropkowanie denka puszki piwa?
Tak dla waszej wiadomości podaje tajną informacje z koncernu piwowarskiego.
Sprawdzajcie zanim kupicie piwo w puszce czy nie ma kropek pod nim takie jakby mazakiem.
W momencie gdy jest jedna tzn. że piwo już było raz zwrócone ze sklepu do koncernu piwowarskiego ponieważ straciło swoją ważność następnie zostało zlane na nowo do kadzi, tam powrotem jest barwione i gazowane. Jak 2 kropki to 2 razy było już przerabiane itd aż do 4 kropek. Czym ich więcej tym gorsze siki pijecie.
Jak nie ma kropek pod puszką to piwko jest świeże i pochodzi z pierwszej produkcji.
Dodam, że wszystko jest zrobione zgodnie z prawem, tylko oczywiście poza naszą wiedzą i plecami.
Kilka krotnie przelane trafiają na promocję.
A tutaj macie co dokładnie znaczą kropki na spodzie puszki. Następnym razem autorze sprawdź do k***y nędzy a nie pie**ol jak potłuczony.
Dostajesz karnego ku*asa za ch*jowe niesprawdzone informacje.
Trzeba będzie sprawdzić. Ale nie raz się łapałem, że niektóre piwa tej samej marki smakują zgoła inaczej, szczególnie te ze stacji, gdy wszystko już pozamykane..
Właśnie sobie pomyślałem, pójde po browarka to se sadistica przy browarku przejrze. poszedłem czytam bo zobaczyłem temat. odkręcam puszke a tu co? proszę bardzo. sam nie wiem ile kropek... 5? 6? ale i tak pije bo zimne dodam tyle, że to tyskie, które kupiłem osobno. w czteropaku dna są bez kropek. piwko za materiał będę się pilnował.