czekam na gimboprawakow przedstawiajacym 1000 powodow zeby zlikwidowac wszystkie zwolnienia, zeby czlowiek nawet z urwana noga zapie**alal do roboty, co tam, urlopy tez zlikwidowac, i solne soboty i niedziele bo to przynosi straty
dla pana szefa oczywiscie
Jeżeli wszyscy będziemy przymykać oko na to, to z biegiem paru lat będziemy mega wk***ieni że musimy więcej j***ć niż ustawa przewiduje... Ale cóż gdyby nie my, to te szuje j***ne wpie**alają kit z okna