Taka moja mała prośba, do przyszłych lub niedoszłych samobójców: Jak już k***a jesteś ścierwem i chcesz ze sobą skończyć, To idź gdzieś do lasu, pie**olnij sobie gola i najlepiej żeby cie wj***ły dzikie zwierzęta, a nie zatruwaj przestrzeni normalnym ludziom, zmuszając ich jednocześnie do posprzątania po tobie, opóźnień w komunikacji, odstawieniem auta do warsztatu czy braku prądu jak w tym przypadku. Dziękuję.