18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

cuurniprime

2017-02-25, 23:43
Znam typa który kocha sprzedawać buty... Raz chciałem coś u niego zobaczyć ale kazał mi je wąchać, ze skóry węża i jeszcze jakieś z ch*j wie jakiego Bogu ducha winnego stworzenia. Dlatego wiem że ludzie tego typu napędzają swój fetysz. Ja bym w jego wyroby stopy nie włożył, ch*j wie co robi z tymi butami :rzyga:

tranzystor

2017-02-26, 00:06
cuurniprime napisał/a:

Dlatego wiem że ludzie tego typu napędzają swój fetysz.




A pasjonaci projektujący ubrania, przedmioty codziennego użytku? Też nie używasz?

siwybis

2017-02-26, 00:15
Buty dzielimy na dwa rodzaje, glany i inne. Wszelkiej maści trampki wykańczałem w maksymalnie dwa lata a po wizycie w pralce dostawałem zazwyczaj puzzle. Pierwsze glany kupiłem w końcówce lat dziewięćdziesiątych i był to model wchodzącej dopiero na rynek marki Heavy Duty. Najpierw jako wyjściowe, później na motocykl a na końcu jako robocze w najgorszych możliwych warunkach. Mam te trepy do dzisiaj bo pomimo szczerych chęci nie udało mi się ich wykończyć. Po prawie dwudziestu latach stwierdziłem że czas na nowe i zakupiłem angielskie Solovair w najbardziej klasycznym modelu, sądzę żę pochowają mnie w nich:) Poniżej film jak wygląda produkcja:


hellbwoi

2017-02-26, 02:59
To co robią na filmie wygląda na jakieś ortopedyczne półbuty damskie...


i.m.p.

2017-02-26, 04:21
Ktoś z Was może kiedyś się zastanawiał nad tym jak to robią szewcy, że wkładają ręce w cudze spocone i śmierdzące buty i się nie brzydzą?

mrnorris

2017-02-26, 08:59
Mam buty robione na miarę, przez szewca, na moim wzorze. Nie jest to koszt który zabija, a jakość i wygoda nie do porównania. Polecam wszystkim.

manson__

2017-02-26, 09:18
Namiary na panią z 02:43 poproszę.

Tafariel

2017-02-26, 09:37
A taki szewc potrafi zrobić buty bardziej na wzór sportowych? Czy tylko takie eleganckie/glany?

de_marco

2017-02-26, 09:38
Fajnie tak tworzyć coś namacalnego, na pewien sposób oryginalnego od A do Z i móc z tego żyć.

exfon

2017-02-26, 09:49
siwybis napisał/a:

Buty dzielimy na dwa rodzaje, glany i inne. Wszelkiej maści trampki wykańczałem w maksymalnie dwa lata a po wizycie w pralce dostawałem zazwyczaj puzzle. Pierwsze glany kupiłem w końcówce lat dziewięćdziesiątych i był to model wchodzącej dopiero na rynek marki Heavy Duty. Najpierw jako wyjściowe, później na motocykl a na końcu jako robocze w najgorszych możliwych warunkach. Mam te trepy do dzisiaj bo pomimo szczerych chęci nie udało mi się ich wykończyć. Po prawie dwudziestu latach stwierdziłem że czas na nowe i zakupiłem angielskie Solovair w najbardziej klasycznym modelu, sądzę żę pochowają mnie w nich:) Poniżej film jak wygląda produkcja:



Nawet zwyczajne trampki będą służyć długo, jak się je będzie normalnie zakładać i zdejmować. A gdy pierze się buty w pralce, to też trzeba wiedzieć co się robi, żeby się nie rozlazły.
A każdy kto w lato chodzi w glanach, od razu wygląda na brudasa.

PhantomMask

2017-02-26, 10:53
Tafariel napisał/a:

A taki szewc potrafi zrobić buty bardziej na wzór sportowych? Czy tylko takie eleganckie/glany?


Tak k***a, ajermaksy ci uszyje... :facepalm:

SirMajkel

2017-02-26, 12:00
największą zaletą warsztatu jest okno.. które całkiem przypadkowo jest na wysokości minióweczek.

HalfGod

2017-02-26, 13:54
Ludzie z pasją i zawodem tego kraj potrzebuje. Pamiętam jak za gnojka matka zabrała mnie to szewca i buty które zrobił służyły mi może z 2 lata bo wyrosłem z nich, były jak nówki. Dziś dwa lata i but rozj***ny.

Krak

2017-02-26, 18:38
Znaczy się szewc.