A ja nie oglądałem ani jednego odcinka BB, Gry o tron czy The Walking Dead i jakoś żyje.
Bo widzisz panie kolego, ja to się lubię rozj***ć czasami przed telewizorem po ciężkim dniu i lubię też bierną rozrywkę na poziomie, którą jak by nie było Breaking Bad zapewniło mi w zupełności.