18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Bogaty drużba

Centurion • 2008-01-13, 14:01
Bardzo biedny Icek ze wsi pod Lubartowem miał się żenic za pół roku i z narzeczoną uradzili, że dobrze byłoby mieć bogatego drużbę (bo to i prezenty drogie i jakie poważanie wsród sąsiadów).
Icek przypomniał sobie,że ma dalekiego krewnego, Mosze w Warszawie, który ma własny zakład krawiecki i spełnia wszystkie powyższe kryteria.
Pojechał więc do stolicy, odnalazł krewniaka, z drżącymi nogami wchodzi do jego mieszkania i oniemiał...
Piękne meble na wysoki połysk, parkiety, dywany na podłogach i scianach, pod oknem salonu olbrzymia 2,5 metrowa palma - słowem coś cudownego.
Przedstawia swoją prośbę Moszemu a ten odpowiada:
- Widzisz Icek, wprawdzie jesteśmy rodzina, ale ty jesteś taki golodupiec, że mi wstyd byloby być u ciebie za drużbe, a już moja Salcia w żadnym razie nie pojechalaby na ta twoja zapchlona wiocha bo ona jest teraz wielka pani i z byle kim sie nie zadaje. Przykro mi ale ty sie napij u mnie herbaty i zjeżdzaj zanim Salcia wróci z zakupów.
Tak powiedzial i poszedl do kuchni robic te herbate. Icek, ze zdenerwowania dostał takiej sraczki, że ledwo może ją utrzymać, rozgląda się wkoło, wpada do przedpokoju, otwiera jakieś drzwi patrzy, a tam glazury, terakoty, jakieś białe siedzenia, olbrzymia biała miska z kranem...
- k***a - myśli Icek - tu nie mozna.
Wpada znowu do salonu, popłoch w oczach... jest palma - zerżnął się do donicy, zasypał ziemią i
nie czekając już na herbatę wybiegł od krewniaka i wrócil do domu.
Po miesiącu otrzymuje telegram od Moszego:
- Icek ch*j ci w dupe, zostane twoim druzba, tylko powiedz gdzieś ty nasral, bo my już trzecie mieszkanie zmieniamy.