a mógł zabić...

Wina leży po stronie kierownika samochodu bo to on najechał na ciągłą.

A wręcz wyjechal obrysem auta poza podwójną.

I w dodatku nie patrzył w lusterka!

złą stroną drogi jechał i kierowca miał za mało czasu na reakcję ] ; >

Zajebisty ma czas...




















...reakcji.

Szczerze mówiąc wk***iają niemiłosiernie kierowcy, którzy nie zachowują marginesu i wystają obrysem auta na drugi pas. Gdyby każdy tak jeździł, to już nikt nie miałby lusterek po lewej stronie (u nich po prawej).

wszystko wina boga

Szczerze mówiąc wk***iają niemiłosiernie kierowcy, którzy nie zachowują marginesu i wystają obrysem auta na drugi pas. Gdyby każdy tak jeździł, to już nikt nie miałby lusterek po lewej stronie (u nich po prawej).

Ze ścinaniem łuków i zakrętów jest tak samo. Ostatnio jeden baran by mi pół przodu rozwalił bo ścinał sobie busikiem. ch*j jeden.

a ja się pytam,kto kierowcą wozu jest?

a ja się pytam,kto kierowcą wozu jest?

ch*j!

Precz z Tuskim

Uwaga jestem ekspertem! Wina nie leży po obydwu stronach.

Obaj jadą po lewej, jak debile ;D