To, że pieniądze przyciągają kobiety wiemy nie od dziś, a te które wielce wyrzekają się tego, niech przestaną pie**olić farmazony. Trzeba być pięknym, albo bogatym. Z naciskiem na to drugie.
Pieniądze to nie wszystko, wygląd jest nie ważny, nie r*cham się, liczy się tylko charakter itd. Kobiety mówią tak bo same siebie okłamują, chcą się uważać za szlachetne, mądre, rozsądne, będące ponad przyziemnymi pragnieniami. W teorii każdy może o sobie mówić jaki to jest szlachetny i jakby się zachował w jakiejś sytuacji. Sęk w tym, że jak się pojawia realna sytuacja to baby pie**olą tą całą swoją ideologię którą się jarały i robią zupełnie odwrotnie. Taka prawda.
Niestety? Dlaczego 'niestety'? Przecież na sadisticu tylu zwolenników wszystkiego tego co 'naturalne', 'normalne' itp. Więc przyjmij do wiadomości, że baba lecąca na kasę to zgodna z naturą wzorcowa samica i matka. Otóż biologicznym zadaniem kobiety jest WYCHOWAĆ POTOMSTWO, dlatego poszukują samca o najwyższej pozycji w stadzie, który zapewni jej BEZPIECZEŃSTWO BYTOWE potrzebne do odchowania potomstwa. Wcale nie musi go kochać (czymże jest w ogóle miłość w naturze?), nie musi mu być wierna, musi po prostu umieć go WYKORZYSTAĆ do osiągnięcia swojego celu. Laska lecąca na kasę i władzę jest w 100% zgodna z naturą, a ta która szuka partnera którego będzie kochać jest... DEWIACJĄ.
Oczywistym jest, że jak mam do wyboru lenia bez ambicji i zaradnego faceta to wybiorę tego drugiego. Patrzymy na status społeczny, tak nam podpowiada instynkt. Kobieta w mężczyźnie szuka nie tylko zabawnego, miłego chłopaka, ale też samca, który będzie umiał zapewnić byt swojej kobiecie i ich potomkom. Wami też rządzą pierwotne instynkty - dlatego wolicie zdrową kobietę z uwydatnionymi biodrami i wąską talię od takiej z chłopięcą figurą - szukacie takiej, która będzie wam dobrze dzieci rodzić A teraz możecie na mnie bluzgać, że szukam wymówek
A teraz możecie na mnie bluzgać, że szukam wymówek 
