18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

280kg przy wyciskaniu spada na klatę (Grzegorz Wałga)

szelkin • 2017-06-28, 20:59
Nasz rodak jakiś czas temu miał wypadek przy wyciskaniu 280kg na ławce prostej, pękła koszula wspomagająca.

Na ten moment wszystko już z nim w porządku, Grzesiek szykuje się pod 400kg (z koszulą).



Jego kanał znajdziecie na YT jak i na FB.

kevlarx

2017-06-28, 21:09
na tym forum to co drugi tyle na klate bierze

szelkin

2017-06-28, 21:17
kevlarx napisał/a:

na tym forum to co drugi tyle na klate bierze

na dodatek bez koszuli, bez rozgrzewki i żaden soku nie bije.

Loaloa

2017-06-28, 21:29
Już lecę oglądać kanał jakiegoś popie**olonego koksa, który z podnoszenia sztangi zrobił filozofię życiową.

Semastive

2017-06-28, 21:33
Nie mam nic do wyciskania na płaskiej, ale może mi ktoś wyjaśnić sens bicia rekordów ze wspomagaczami tak jak ta koszulka?

Ma...........ke

2017-06-28, 21:42
Ja pie**olę ale technika. Co z tego, że podnosi 280 czy nawet ch*j 400kg skoro mostek - k***a most robi jak jakiś atletyczny debil a ciężar rozkłada się na nogi :facepalm:
Do tego te wszystkie opaski i wspomagające gówna. To się już kwalifikuje pod pewną chorobę.

PA...........SM

2017-06-28, 21:47
Na ch*j robić takie coś??? Nie lepiej napić się browarka, wyr*chać laskę? Zezwierzęcenie tego anabolicznego gówna sięga zenitu :(

szelkin

2017-06-28, 21:51
Semastive napisał/a:

Nie mam nic do wyciskania na płaskiej, ale może mi ktoś wyjaśnić sens bicia rekordów ze wspomagaczami tak jak ta koszulka?



bez koszuli spokojnie trzaska 220~ o ile pamiętam. W tych wspomagaczach chodzi mu głównie o to, aby być pierwszym w europie i drugim na świecie, który tego dokona o ile z kolejnością mnie pamięć nie myli :)

Co do reszty komentarzy, to on nie jest anabolicznym zwierzakiem, jest zajebiście pozytywnym gościem i po prostu robi to co lubi.

Co do komentarza z wyginaniem się na ławce, to ten komentarz po prostu oleję, bo szkoda klawiatury.

krubs1

2017-06-28, 21:59
szelkin napisał/a:



chodzi mu głównie o to, aby być pierwszym w europie i drugim na świecie, który tego dokona o ile z kolejnością mnie pamięć nie myli :)



No tak... chyba jednak pierwszy na świecie, a drugi w europie.

szelkin

2017-06-28, 22:05
krubs1 napisał/a:



No tak... chyba jednak pierwszy na świecie, a drugi w europie.



doczytałem, pierwszy w Polsce, bodajże drugi w Europie, a na świecie który, to już nie mam pojęcia. Mój błąd

adamZjeb

2017-06-28, 22:29
Ja tam wolę powyciskać sobie wągry bez koszulki.

nwonigers

2017-06-28, 22:32
maupajoke. to jak z biegami. biega sie na 100 200 400 i tak dalej. tutaj jest wyciskanie sztangi bez zadnych wspomagaczy i z koszulka. technike te sie roznia bo w koszulce inaczej dzwignie trzeba robic jakos tak nie jestem ekspertem ale jest to zupelnie cos nowego i trzeba w ch*j czasu poswiecic zeby wychodzilo.

krecikprecik

2017-06-28, 23:37
Oh kochani, włóżcie nawet te koszulki i wynieście 2 paki ze stojaków -.-

Trzeba mieć jaja żeby wchodzić pod takie ciężary, z tego co pamiętam to pogruchotane żebra i pęknięty mostek... Żeby pękła taka kość jak mostek u sportowca, to trzeba chyba ciężarowym pie**olnąć...

Mało ludzi wyciska w koszulce bo po prostu do tego trzeba mieć gabaryty, koszulka sama w sobie jest strasznie niewygodna, sprzęt jest drogi, po paru użyciach nie nadaje się do niczego, a i nie ma się totalnie żadnej kontroli bo zakres ruchów jest strasznie ograniczony, trzeba mocno liczyć na asekurację gdy taka sztanga zacznie zjeżdżać, jest przykład Darka Mirowskiego (swoją drogą w trójboju silniejszy od Pudziana, polecam sprawdzić) który w koszulce zerwał triceps, bo gdy sztanga zaczęła mu lecieć do tyłu, on mógł tylko patrzeć, a asekuranci walili chyba konia.

Siedzę w tym sporcie, nie mam oczywiście wyników kwalifikujących się pod jakieś rekordy, ale jest to ciężki kawałek chleba, na następny dzień po treningu człowiek czuje się jakby go ciężarówka pie**olła. Uwierzcie mi że żaden trójboista nie będzie wam wmawiał motywacyjnych pierdół którymi wszystkie fejsbuki i reszta jest przesiąknięta, nie, to są ludzie którzy się zerwą a podniosą, z bardzo hardkorowym nastawieniem mentalnym, ale zarazem w porządku ludzie którzy pomogą gdy tylko się zapyta. Po trzecie trzeba być oddanym temu co się robi, bo do tego sportu się dopłaca, a nie wynosi kokosy.

~Velture

2017-06-29, 00:26
ch*ja dla mnie to jest warte jak gość na sterydach jedzie.
No super. Wyciska pierdyliard. I co z tego skoro bez koksu ch*ja by zrobił?

I nie pie**ol mi chłopie, że bez dopalania leci bo widać od razu, że napie**ala od dawna.

Wystarczy spojrzeć na uczciwych kulturystów jak oni walczą po przekroczeniu pewnego progu masy o każdy j***ny kilogram a niektórzy potrafią walczyć o 1-2kg rocznie zapie**alając jak 10 koksiarzy i nie udaje im się przybrać więcej niż 1kg bo zwyczajnie ludzki organizm nie został stworzony do takiej masy. Po prostu naturalnie nie wytwarza tylu hormonów aby doj***ć się do 150kg mięsa.